Pęcherze na tapecie – jak sobie z nimi radzić?

Tapetowanie to czynność wymagająca ogromnej wprawy i doświadczenia. Tylko wtedy możemy być pewni, że osiągnięte efekty będą zadowalające. Często zdarza się, że podczas nakładania tapety trafiamy na różne problemy: nieestetyczne pęcherze, fałdy na tapecie, odklejające się brzegi. To sprawia, że nie tylko tapeta wygląda źle, ale i całe mieszkanie. Warto wiedzieć jak temu zaradzić, by wnętrze po tapetowaniu wyglądało estetycznie i czysto.

Jak poradzić sobie ze świeżo powstałymi pęcherzami?

Układanie tapet to czynność, która musi być wykonywana niezwykle sprawnie i pewnie. Musimy być precyzyjni, prawidłowo rozkładać klej na podłożu i dokładnie zakładać tapetę. Z teoretycznego punktu widzenia nie wydaje się to trudne. Jednak w praktyce mogą pojawić się problemy. Często też okazuje się, że to zadanie, które dla wielu osób jest za trudne.

Jeśli jednakpodejmujesz się tapetowania, to warto wiedzieć co zrobić, jeśli natkniesz się na pęcherze na ścianie. Gdy klej jeszcze nie jest zaschnięty, sposób działania jest prosty. Bierze się gąbkę lub specjalny, gumowy wałek przeznaczony do tapet i wygładza się tapetę z fałdami. Musisz jednak pamiętać, żeby robić to od środka tapety do jej krawędzi. W innym wypadku skutki takiego zabiegu mogą być jeszcze gorsze niż same bąble na tapecie!

Sposoby na pęcherze, gdy klej jest już zaschnięty

Czasami zdarza się jednak, że bąble na tapecie nie zostają od razu zauważone. Co zrobić, gdy dostrzeżemy takie zmarszczki na tapecie po tym, jak klej już zaschnął? Możemy to oczywiście uratować, ale wymagać to będzie trochę większej precyzji i uwagi.

Małe pęcherz nie będzie trudne w usunięciu. Wystarczy tylko przebić go niewielką i czystą igłą. Powstanie drobna dziurka, która będzie naprawdę trudna do zauważenia. W przypadku większych fałd na tapecie trzeba inaczej rozwiązać problem. Powinniśmy zaopatrzyć się w ostry nożyk lub żyletkę, a następnie wykonać krzyżowe nacięcie. Potem wystarczy rozchylić tapetę, dzięki czemu pozbędziemy się skazy. Ważne jest jednak żeby nie zostawić jej w tym stanie. Powinniśmy dokładnie, za pomocą małego pędzla lub strzykawki, zakleić to miejsce, a później je dokładnie i mocno przycisnąć. Sposób jest identyczny, jak podczas samego tapetowania.

Kłopot z odstającymi brzegami

Pęcherze to oczywiście niejedyny problem, jaki może się nam przytrafić. Czasami zdarza się, że tapety mają odstające brzegi. To kolejna bardzo nieestetyczna skaza, która psuje wygląd całego pomieszczenia. By sobie z nią poradzić, musimy delikatnie podważyć na brzegach małym nożem. Warto wybrać tępe ostrze, które pomoże nam uniknąć niekontrolowanego przecięcia tapety. Musimy też pamiętać o odpowiednim wyborze kleju. Inaczej po jakimś czasie znowu będziemy musieli zajmować się przyklejaniem odstających boków.

Masz własny sposób pozbywania się brzydko wyglądających bąbli na tapetach? Daj nam znać w komentarzu! Chętnie poznamy nowe rozwiązania!